Cały świat traci barwy Stoję tu, ale czuje się martwy Lekarze, szpitale I leki w garści Nie mam już kurw* siły by walczyć z tym Co nie daje wygrać mi Tam bardzo chciałbym normalnie żyć Nie myśleć o bólu, gdy wstaje rano Od kilku miesięcy w kółko to samo Wracam myślami do tamtych dni By choć na chwile poczuć się jak dawniej Szczęśliwy ja, szczęśliwa ty Dzisiaj to chyba już nie jest realne Rok jej nie było Wróciła silniejsza Dziwnie spoglądam na stare zdjęcia Widzę tam siebie A nie cierpienie Boję się śmierci I straty ciebie
Wspomnij Mnie Wspomnij Mnie Gdy się stanie coś Wspomnij Mnie Wspomnij Mnie Gdy popełnię błąd Wspomnij Mnie Wspomnij Mnie Gdy nastanie zmrok Wspomnij Mnie Wspomnij Mnie Gdy odejdę stąd
Wspomnij Mnie Wspomnij Mnie Gdy się stanie coś Wspomnij Mnie Wspomnij Mnie Gdy popełnię błąd Wspomnij Mnie Wspomnij Mnie Gdy nastanie zmrok Wspomnij Mnie Wspomnij Mnie Gdy odejdę stąd
Co da mi sukces I zdobyty hajs Zdrowia nie kupie za żadną cenę Może natrafi się Dr. House Który pomoże Bo sam chu* zmienię Nie mów o Bogu, o przeznaczeniu Gdy małe dzieci odchodzą w cierpieniu Czemu są winne gdy lezą bezbronne A ludzie bez serca mają się dobrze Pojebany świat, pojebany kraj Można narzekać codziennie od nowa A kilku ludzi wkurw* mnie bardziej Niż nasza polska służba zdrowia Ciekawe czy coś się zmieni beze mnie Co poczujesz gdy nagle odejdę Zdrowia nie kupie – mówi się trudno Podaj mi rękę nim będzie za późno
Wspomnij Mnie Wspomnij Mnie Gdy się stanie coś Wspomnij Mnie Wspomnij Mnie Gdy popełnię błąd Wspomnij Mnie Wspomnij Mnie Gdy nastanie zmrok Wspomnij Mnie Wspomnij Mnie Gdy odejdę stąd
Wspomnij Mnie Wspomnij Mnie Gdy się stanie coś Wspomnij Mnie Wspomnij Mnie Gdy popełnię błąd Wspomnij Mnie Wspomnij Mnie Gdy nastanie zmrok Wspomnij Mnie Wspomnij Mnie Gdy odejdę stąd