Balaclava – Zeamsone

Jestem zły dla Ciebie nie dziś, she wanna some sweet
Bądź dla mnie dobrą bitch, nie mogę pozwolić im
Choć zdjęli mi z głowy koronę, choć zdjęli sweet dream
Płyta na wysokim tonie, już chyba nie zdziwi ich
Ale to wisi mi, ty już nie kminisz nic
Oglądam DVD, lubię z nią sypać lean
Jebać twojego typa ty, nie trzeba CV mi
Jeszcze się zdziwisz, czego nie powie Siri Ci

Balaclava, ty suko dawaj, nie siedź tu sama
Zabawa to piękna sprawa, żyj odpalaj
Balaclava na moich braciach, mówię nadaj i nie przepraszaj
Przyszliśmy tu zgarnąć za duże brawa
Przyszliśmy tu zgarnąć za duży hałas
Balaclava na moich braciach, balaclava na moich braciach

Mam co dorzucić do grilla, mam w co ubierać się, mam co nawijać
Nie mam o czym mówić, jak masz o czymś myśleć
Miało być tak zajebiście
Smętna generacja kodów, lecę do was szyfrem
Nie robię sobie w życiu schodów, chcę by było szybciej
Zastanów się czy twe życie serio jest legitne
Moja szafa to za ten jebany biznes
Nic o twoich zasad, trzymam się swoich własnych
Nie wiem nic o twoich ziomalach, trzymam się gwardii
Jestem egoistą, wyjebane już na gwiazdy
Chcesz zarobić pierwszy milion, to nie robisz większej jazdy z byle gówna
Do rzeczy, z reguły mało ważnych, znam takie gwiazdy
Wolę świecić raczej na biżuterii niż w mediach
Wolę tu nie robić tragedii z byle potknięcia
Bagatelizuje rzeczywistość, czuję się z tym ekstra
Bagatelizuje rzeczywistość i nie mogę przestać
Mówisz, że nie umiesz, a nie próbujesz nie szukać rad
Bagatelizuje rzeczywistość, czuję się w tym sam

Balaclava, ty suko dawaj, nie siedź tu sama
Zabawa to piękna sprawa, żyj odpalaj
Balaclava na moich braciach, mówię nadaj i nie przepraszaj
Przyszliśmy tu zgarnąć za duże brawa
Przyszliśmy tu zgarnąć za duży hałas
Balaclava na moich braciach, balaclava na moich braciach

Ale to wisi mi, ty już nie kminisz nic
Oglądam DVD, lubię z nią sypiać [?]
Jebać twojego typa ty, nie trzeba CV mi
Jeszcze się zdziwisz, czego nie powie Siri Ci
www.pillowlyrics.com
error419786
fb-share-icon497975
Tweet 88k
fb-share-icon20