Każda zła myśl W twojej głowie dziś Każdy twój gest Jest jak cios
Zrozumiałam już O co chodzi mi By za tobą móc Spalić most
Znów poszukam lepszych prawd Nawet gdyby to był błąd I napiszę swą historię W której cię zabraknie
I nie będzie więcej kłamstw Z których zbudowałeś mur Zapominam w tę noc
To mój bunt
Znajdę siłę i odważę się na ruch Żeby uciec już na dobre od tych słów Co ranią Tych słów, co kłamią
To mój bunt Mój bunt Nie kupię twoich słów
Nie ma żadnych szans Na następny start Będę twarda jak Skała, co
Twego morza fal Gasi próżny żar Taki mam już cel Spalić most
Znowu szukam lepszych prawd Nawet gdyby to był błąd I napiszę swą historię W której cię zabraknie
I nie będzie więcej kłamstw Z których zbudowałeś mur Zapominam w tę noc
To mój bunt
Znajdę siłę i odważę się na ruch Żeby uciec już na dobre od tych słów Co ranią Tych słów, co kłamią To mój bunt Mój bunt Nie kupię twoich słów
(Nie kupię twoich słów)
To mój bunt
Znajdę siłę i odważę się na ruch Żeby uciec już na dobre od tych słów Co ranią Tych słów, co kłamią To mój bunt Mój bunt Nie kupię twoich słów Nie kupię twoich słów Nie kupię twoich słów Nie kupię twych słów