Ale to boli mnie świat Pochłania moją duszę I się tym nie uduszę Życie dało katusze Blizny zakrywam tuszem Kici, kici, kurwo Mam na szyi pas to śladem matki idę równo Ojciec walił z mety gaz Jak mu czas się kończył Zimny na podłodze odszedł Dobrze, że miał kocyk Tamta szmata cię zdradziła, mówili mi olej Przysięgam że znajdę was i zapierdolę
Nie kryję łez! Nie kryję łez! Nie kryję łez! Nie kryję łez!
Chcę gdzieś postawić milion zdjęć Chciałbym zostawić cały cień To wszystko wkurwia cały dzień Że nie pomogłem, nie było mnie Płacze mama, płacze tata Syn sobie poradzi, jeszcze będzie latał Płaczą ziomy, płaczą suki Wiem że nie potrafię odmówić tej sztuki Ale to ja, daleko mam Ale to ja, daleko mam
Ale to boli mnie świat Pochłania moją duszę I się tym nie uduszę Życie dało katusze Blizny zakrywam tuszem Kici, kici, kurwo Mam na szyi pas to śladem matki idę równo Ojciec walił z mety gaz Jak mu czas się kończył Zimny na podłodze odszedł Dobrze że miał kocyk Tamta szmata cię zdradziła, mówili mi olej Przysięgam że znajdę was i zapierdolę
Nie kryję łez! Nie kryję łez! Nie kryję łez! Nie kryję łez! Nie kryję łez! Nie kryję łez! Nie kryję łez! Nie kryję łez!